sobota, 25 czerwca 2011

Rimmel Lycra Pro: 431 Gold Infusion

Rimmel Lycra Pro 431 Gold Infusion jest pięknym, starym, dosyć ciemnym złotem z kroplą mlecznej czekolady. Ma bardzo dużo drobniutkiego, złotego, opalizującego na różne kolory (co jest widoczne z bardzo bliska i w ostrym świetle) shimmera. Podwójny, szerokaśny pędzelek maluje cały paznokieć jednym pociagnięciem. 12 ml, schnięcie w normie, pigmentacja ok - na zdjęciach dwie warstwy lakieru.

Uwielbiam taki kolor brązowego złota vel złotego brązu w cieniach do powiek i sądziłam, że na dłoniach również się sprawdzi, jednak jest on dla mnie za ciemny... Ciągle patrzę na paznokcie, ale nie z zachwytem, jak to bywa przy innych lakierach, lecz jakby mi coś na nich przeszkadzało... Lakierek ten na bank wyląduje na wymianie a złotymi brązami będę upiększać oczy a nie pazurki. Szkoda, że mam taką awersję do ciemnych paznokci i nie mam pojęcia skąd i dlaczego się to wzięło (albo wyparłam to ze świadomości ;-D ),  jest tyle cudownych odcieni granatu, szmaragdu a ja mogę je podziwiać tylko na czyichś dłoniach... Nic to, przecież nie będę na siłę nosić ciemnych kolorów, mam za to piękne róże, pomarańcze i czerwienie! :-)



Rimmel Lycra Pro 431 Gold Infusion



Rimmel Lycra Pro 431 Gold Infusion

czwartek, 23 czerwca 2011

Schwarzkopf Got2b Powder'ful

Wybaczcie, że znów Was strasznie zaniedbuję, ale jestem w samym środku sesji. Na szczęście za dwa, trzy tygodnie powinno już być po krzyku i będę mieć luźniejszą główkę :-)

Dziś dawno już obiecana recenzja pudru dodającego objętości włosom Schwarzkopf Got2b Powder'ful.
Powiem tak: REWELACJA!
Nie wierzyłam ani reklamom, ani zapowiedziom, sądziłam, że filmy na YT na temat tego pudru są zmontowane, dopóki nie trafił on w moje ręce i na włosy.


Schwarzkopf Got2b Powder'ful


Opakowanie zawiera 10 gram pudru, jest małe, ale puder jest dość wydajny -  do ułożenia moich włosów potrzebuję 4-6 sypnięć a przez te dziureczki wysypuje się go mało, więc nie ubywa szybko.



Schwarzkopf Got2b Powder'ful



Schwarzkopf Got2b Powder'ful


Puder ma biały kolor, po wysypaniu na dłoń czuć wyraźnie zimno a po roztarciu znika. Nie mam pojęcia jak skomplikowana technologia została zastosowana w tym pudrze ale naprawdę znika. Na dłoni trochę zostało, ale na włosach jest zupełnie niewidoczny.


Schwarzkopf Got2b Powder'ful



Schwarzkopf Got2b Powder'ful



Schwarzkopf Got2b Powder'ful



Schwarzkopf Got2b Powder'ful



Mam raczej cienkie włosy i nie jest ich bardzo dużo, dlatego totalny big head to coś do czego usilnie dążyłam i wreszcie dotarłam z pudrem got2be. Po umyciu moje włosy są mega śliskie i szczelnie przylegające do głowy. Wgniatam w nie trochę pianki i suszę  nawijając na grubą szczotkę. Po tym zabiegu włosy są już odrobinę mniej śliskie i nieco bardziej podatne na układanie, ale szału nadal nie ma. I w tym momencie do akcji wkracza got2be - pochylam głowę na dół, kilka razy sypię puder na dłonie i rozcieram tuż przy skórze. Staram się nie dotykać końcówek włosów, bo puder tak je skleja, że naprawdę ciężko potem z nimi cokolwiek zrobić. Po aplikacji włosy są odrobinę klejące, szorstkawe i ...lekkie. Serio, mam wrażenie, że puder zabiera włosom ciężkość i dlatego stają się tak łatwe do ułożenia. Zanim zaczęłam go używać wylewałam litry lakieru na głowę i machałam grzebieniem do tapirowania jak szalona, żeby uzyskać efekt jakiego chciałam. Teraz po aplikacji pudru wystarcza dosłownie kilka  ruchów grzebieniem tapirującym i lekka mgiełka lakieru dla utrwalenia. Oczywiście nie musicie się tapirować i lakierować, jeśli jesteście zwolenniczkami naturalnego wyglądu fryzury wystarczy sam puder a uniesione włosy, jakby potargane wiatrem gotowe. Niestety po kilku godzinach wszystko opada, dlatego ja wspomagam się dodatkowo tapirowaniem bo chcę, żeby fryzura wytrzymała dłużej niż pół dnia i puder jest dla mnie kosmetykiem po prostu niesamowicie ułatwiającym zabawy z włosami.
Ze zdjęciami zapewne wszystko brzmiałoby wiarygodniej, ale nie ma kto mi pstryknąć foty a jak obfotografowywałam się sama to na zdjęciach nie było widać tego co trzeba.
Puder dosyć mocno się klei, nie przesadzajcie z jego ilością, bo na głowie zrobi się jeden kleisty kołtun, trochę ciężko się go zmywa - dwukrotne umycie pod rząd jest konieczne.
Eksperymentowałam z pudrem również na Mamie i koleżankach i wnioskuję, że im krótsze i cieńsze włosy tym lepsze i trwalsze efekty.

Każda z nas ma inne rytuały, sposoby, oczekiwania i wizje dotyczące swoich włosów i trudno mi zagwarantować Wam, że ten puder pokochacie, ale na pewno warto go nabyć i pobawić się fryzurką, być może okaże się dla Was takim zbawieniem jak dla mnie :-)

sobota, 11 czerwca 2011

Black Prince 60

Fascynacji zielenią ciąg dalszy ...
Na pazurkach mam Black Prince nr 60 i jest on totalnie piękny, piękny, piękny!




Black Prince 60




Black Prince 60


Black Prince 60


Black Prince 60



Black Prince 60


Dodam tylko, że lakier ma 15 ml, niespłaszczony, ale miękki pędzelek, aplikacja bezproblemowa, paznokcie są zupełnie gładkie, drobinki nie odstają i przy aż czterech wastwach nie zrobiły się grube, schnięcie w normie.

czwartek, 9 czerwca 2011

Soczysty arbuz - Joko Virtual 144 Juicy Watermelon

Zmieniam kształt paznokci częściej niż rękawiczki :-D Wolę gdy są spiłowane w migdałka, dlatego jak tylko kwadraty odpowiednio podrosną natychmiast nadaję paznokciom kształt jaki widzicie poniżej. Niestety migdałki są bardziej narażone na rozdwajanie i łamanie dlatego zbyt długo pewnie się z nimi nie nachodzę i będę zmuszona ściąć wszystkie prawie po opuszku, ale na szczęście pazurki bardzo szybko mi rosną, więc nie narzekam a cieszę się z urozmaiceń ;-P
Przez dłuższe paznokcie na razie mogę zapomnieć o płytkach Bundle Monster - wzorki są krótkie i wąskie i do obecnej mojej długości nie nadają się zupełnie a dostemplowanie czy domalowanie wzoru nie bardzo mi się uśmiecha, bo widać takie kombinacje... eechhhhhhhhh... a tyle było radości, czekania i podniecania się BM płytkami...

Lakierek jaki dziś mam na paznokciach to Joko Virtual, Fruit Cocktail, 144 Juicy Watermelon. Niby dosyć pospolity kolor, ale ma w sobie coś urzekającego. Jest to mix koloru arbuza, takiego bardzo dojrzałego ;-), odrobiny maliny i czerwieni koralu. Krem, bez drobinek, shimmera, perły, metaliku. Ciężko było mi sfotografować ten kolor - zrobiłam masę zdjęć i ani jedno nie oddaje w pełni jego uroku i rzeczywistego odcienia. Musicie uwierzyć na słowo, że jest śliczny i bardzo polecam ten kolorek, naturalnie jeśli lubicie czerwienie.
Jestem pozytywnie zaskoczona jakością lakieru - spłaszczony wygodny pędzelek, odpowiednia konsystencja, aplikacja zupełnie bezproblemowa, schnięcie przyzwoite, pigmentacja ok, na zdjęciach mam dwie warstwy (paznokcie nie zrobiły się grube) i wspaniały, naprawdę fantastyczny blask, sprawiający wrażenie, że pazurki są pokryte kolorowym szkłem. Chyba skuszę się jeszcze na jakiś kolorek z tej edycji :-)


Joko Virtual Fruit Cocktail 144 Juicy Watermelon



Joko Virtual Fruit Cocktail 144 Juicy Watermelon



Joko Virtual Fruit Cocktail 144 Juicy Watermelon

środa, 1 czerwca 2011

Zeberka w czerwieni (Bundle Monster BM 16)

Taadaaaaamm !!! Oto mój pierwszy Bundle Monsterkowy mani. Do perfekcji trochę mu brakuje, głównie z tego względu, że bezbarwny lakier zrobił mi smugi :-/ Chyba najwyższa pora zakupić lakier nawierzchniowy przeznaczony specjalnie dla wzorów... Poza tym wzór na płytce jest mniejszy niż mój paznokieć i musiałam domalowywać braki, co niestety dosyć wyraźnie widać... Ale i tak końcowy efekt bardzo mi się podoba :-)


Bundle Monster BM 16



Do manikiuru użyłam:
~ serdeczne palce:
- czarny lakier Dor nr 18 - dwie warstwy
- biały lakier do zdobień Konad
- płytka Bundle Monster BM 16
- bezbarwny lakier Rimmel Lycra Pro 421 Clearly Clear
~ pozostałe palce:
- czerwony lakier Rimmel Lycra Pro 323 Riviera Red - jedna warstwa jako baza
- czerwony lakier Lovely Crystal Strenght - jedna warstwa (numeru ani nazwy koloru znaleźć na butelce nie mogę)