niedziela, 24 sierpnia 2014

Dwa błękity i srebro.



Color Club On The Rocks, Lovely Baltic Sand 7, China Glaze Towel Boy Toy



Mani na dziś to Color Club On The Rocks z kolekcji Fiesta (na pazurku kciuka - nagminnie o nim zapominam podczas robienia zdjęć :-( - wskazującym i środkowym), Lovely Baltic Sand 7 na serdecznym oraz China Glaze Towel Boy Toy z kolekcji Poolside (moja pierwsza Chineczka, zakupiona wiosną lub latem 2011 roku :-D). Color Club - dwie warstwy, Lovely - dwie warstwy na warstwie jasnego błękitu, bo pigmentacji jest kiepskiej a zmywanie więcej niż dwóch warstw brokatowego piasku czynnością przyjemną nie jest, Glazurka - trzy warstwy przykryte jedną warstwą Seche Vite.






Color Club On The Rocks, Lovely Baltic Sand 7, China Glaze Towel Boy Toy

Color Club On The Rocks, Lovely Baltic Sand 7, China Glaze Towel Boy Toy

Color Club On The Rocks, Lovely Baltic Sand 7, China Glaze Towel Boy Toy

Color Club On The Rocks, Lovely Baltic Sand 7, China Glaze Towel Boy Toy

 

33 komentarze:

  1. Mam chrapkę na to sreberko. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny zestaw kolorystyczny :) Szczególnie poodba mi się mały palec, bo jest chyba najbardziej energetyczny :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne jest połączenie niebieskiego ze srebrem...

    OdpowiedzUsuń
  4. dlaczego ja jeszcze nie malowałam tym piaskiem Lovely?? jest najfajniejszy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pisek lovely wyglada bajecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne trio :) piasek ma śliczny kolor :)
    tak teraz zauważyłam, że ostatnio jako ostatnia komentuję (nawet po Twoim komenatrzu) :)
    wygląda na to, że ostatnie słowo musi należeć do mnie, hihi :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne połączenie stylistyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pasek jakoś nie przypadł mi do gustu. Za to ten lakier na najmniejszym jest przepiękny ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz piękne paznokcie. Całe mani jest ciekawe, a najbardziej podoba mi się palec wskazujący i mały.

    OdpowiedzUsuń
  10. fajowy mix! najbardziej podoba mi się chineczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam te twoje mixy lakierowe:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne połączenie kolorów :)

    P.S. Dzisiaj kolejny post, firma grozi sądem i paragrafami.

    OdpowiedzUsuń
  13. Lovely miażdży! Z małą pomocą, ale i tak wygląda świetnie ^^

    OdpowiedzUsuń
  14. Ha! Widzę, że mamy tą samą Chinkę, Towel Boy Toi i co zabawniejsze, to także był mój pierwszy lakier tego producenta :D. Jak Ci się nią operowało? Ja niestety odpuściłem po paru próbach. Wciąż ją mam, ale dosłownie nie potrafię jej nakładać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dobrze, tyle, że mój egzemplarz rzadziuśki jak woda, więc trzy warstwy to minimum do jako takiego krycia :-)

      Usuń
    2. No własnie, mój też konsystencją nie odbiega od wody, ale nie potrafię nałożyć go tak dobrze. Praktycznie każda kolejna warstwa ściąga mi wcześniejszą, robi nierówności, góry i doliny. Nawet gdy mam wrażenie, że poszczególne warstwy zdążyły już wyschnąć

      Usuń

DZIĘKUJĘ WAM BARDZO ZA KOMENTARZE! :-)
na zadane pytania odpowiadam w tym samym poście