Bell 603, Essence 190 Kiss Me, Freddy |
Mani na dziś to Essence Colour & Go 190 Kiss Me, Freddy - zielono-błękitny, ze srebrnym i złotym shimmerem, srebrnym glitkiem i jeszcze jakieś holo w nim błyska oraz bladoróżowy, zupełnie kremowy Bell Glam Wear 603. Straciłam fascynację lakierami serii C&G po zmianie ich formuły i butelek, ale Freddy tak bardzo mi się spodobał, że musiał się znaleźć w helmerze - bardzo lubię lakiery wyglądające jak zamrożone :-) Po dwie warstwy każdego lakieru plus warstwa Orly Polishield.
Bell 603, Essence 190 Kiss Me, Freddy Bell 603, Essence 190 Kiss Me, Freddy Bell 603, Essence 190 Kiss Me, Freddy Essence 190 Kiss Me, Freddy |
Beautiful combo! :)
OdpowiedzUsuńCudne pazurki:)
OdpowiedzUsuńBell przepiękny! Po ilu warstwach kryje?
OdpowiedzUsuńmi dwie wystarczyły :-)
Usuń:-D
OdpowiedzUsuńŚwietne mani :)
OdpowiedzUsuńświetne połączenie! bajecznie wygląda ten Essence
OdpowiedzUsuńFajny duet, super się u Ciebie prezentuje :)
OdpowiedzUsuń:-)))
OdpowiedzUsuńświetne, róż jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńEssence piękny!
OdpowiedzUsuń