Pięknie dziękuję Poznaniance za otagowanie i zapraszam na Jej bloga :-)
Znowu postąpię nie do końca zgodnie z zasadami, bo nie przekażę taga kolejnym 16 blogerkom a to dlatego, że już bardzo dużo Dziewcząt odpowiedziało na tego taga i ze zwykłego lenistwa nie chce mi się sprawdzać które tego dokonały a które nie... a pamięć nie jest niezawodna ;-)
Blogerki, które chcą nam coś o sobie powiedzieć niech mówią, krzyczą i piszą - chcemy wiedzieć o zwykłych sprawkach i o być może wielkich tajemnicach :-)
Siedem faktów o mnie:
1. Jestem dyplomowaną socjolożką a za rok o tej porze będę magistrem socjologii.
2. Ambitna, niekomercyjna muzyka elektroniczna jest mi potrzebna do życia zaraz po tlenie. Zainteresowanych zapraszam na mój kanał na YT.
3. Węch jest dla mnie bardzo ważnym zmysłem. Widzę, słyszę, dotykam i CZUJĘ. Nienawidzę zapachu lawendy i świeżo skoszonej trawy. Kocham ciężkie, słodkie zapachy. Jeśli kiedyś będę obrzydliwie bogata to kupię sobie flaszkę każdych perfum jakie istnieją na tym świecie i dodatkowo fabrykę perfum żebym mogła komponować sobie własne zapachy.
4. Mam ok 70 par butów z czego jedna jedyna płaska para to japonki, reszta to szpile o wysokości od 8 do 15 centymetrów.
5. Jestem okropną pedantką - ciągle sprzątam, układam, segreguję i porządkuję.
6. Uwielbiam kolor różowy. Oszczędnie stosuję róż w ubraniach, mam tylko kilka różowych fatałaszków, ale poza sferą ubrań pozwalam sobie na totalną różową rozpustę - mam rózowy pokój, mp3, telefon, aparat, biżuterię, piżamki, pościel, kubki, notesy, kalendarze, noże, buty, lakiery do paznokci, torbę na zakupy itp. itd...
7. Gdyby Polska była odrobinę bardziej tolerancyjna wytatuowałabym sobie obydwie łapki. Całe. Od ramion po nadgarstki ;-)
Wiele mamy ze sobą wspolnych cech:D
OdpowiedzUsuńJa także uwielbiam słodkie, ciężkie zapachy i chciałabym mieć ich mnóstwo, szkoda że dobre perfumy są tak drogie.
Ja nie mam wielu par butow, ale takze uwielbiam obcasy i platformy:D! Róż też uwielbiam:) A tatuaż sobie kiedys napewno zrobie:D
Tylko ja strasznie bałaganie, to sie nie zgadza:)
hhehehe, Kleo, w takim razie możemy razem zamieszkać w różowym domku, będziemy sobie pożyczać perfumy i żadnej z nas nie będzie przeszkadzało jak druga stuka obcasami :-)))) a sprzątać mogę za Ciebie, nie ma problemu haahhaha :-DDD
OdpowiedzUsuń