http://www.donegal.com.pl/ |
Dziś mam dla Was recenzję kosmetycznych akcesoriów jakie dostałam od marki Donegal .
Zacznę od przedmiotu, który spodobał mi się najbardziej, czyli szklanego pilnika.
Pilnik jest dwustronny, wykonany z hartowanego szkła i ma wymiary 155 na 28 na 3 milimetry. Przyznam, że byłam nastawiona do niego dość sceptycznie, bo kiedyś używałam szklanego pilnika Douglas i po pierwsze miałam odczucie, że jeżdżę paznokciami po papierze ściernym, po drugie bardzo szarpał brzegi pazurków. Z pilnikiem Donegal sprawa ma się zupełnie inaczej, bo podczas piłowania nie mam nieprzyjemnego wrażenia tarcia paznokciem, płytka przesuwa się po pilniku jak po maśle a spiłowany brzeg jest gładziutki. Ciężko mi napisać coś więcej o tym pilniku, po prostu trzeba go użyć, żeby zauważyć różnicę. Odkąd używam tego pilnika wszystkie inne poszły w odstawkę i na pewno zakupię kolejny, kiedy ten zetrze się całkowicie a przypuszczam, że nie nastąpi to prędko, bo po ok 4 miesiącach piłowania paznokci 1-2 razy w tygodniu zużyłam jedną jego stronę i to jeszcze nie całkowicie. Polecam Wam ten pilnik bardzo gorąco, dostaniecie go tutaj .
Zmywacz do paznokci w żelu o zapachu mango to też bardzo udany produkt.
Zmywacz ma konsystencję niezbyt gęstego żelu, ma przyjemny, owocowy zapach (bardzo delikatnie czuć go typowym zmywaczem) i 150 militrów pojemności. Jest bardzo wydajny, nie wsiąka szybko w płatek, dobrze radzi sobie ze zmywaniem wszelakich lakierów, oprócz dużych brokatów, które są wyzwaniem dla każdego zmywacza ;-). Konsystencja żelu stanowi fajną alternatywę dla zmywania paznokci metodą foliową - jeśli chcę zmyć jakiś wielowarstwowy lub brokatowy mani, nie muszę już zawijać paznokci w folię, wystarczy, że wyleję tenże zmywacz po średnicy płatka i zanurzę w nim paznokcie na kilka minut. Największą zaletą zmywacza jest fakt, że nie wysusza i nie ściąga skóry wokół paznokci - jest to jak do tej pory jedyny zmywacz, po którego użyciu nie czuję potrzeby aby natychmiast smarować dłonie kremem, co robię tak czy inaczej, bo w końcu jest to zmywacz, ale cecha ta znacząco podnosi komfort zmywania paznokci. Ten produkt również na stałe zagości w mojej pielęgnacji paznokci, dostępny tutaj.
Szczotko-lokówka Premium Plus do modelowania włosów suszarką.
Szczotka dobrze układa moje włosy, nie elektryzuje ich ani nie plącze, gładko przesuwa się pod pasmami podczas modelowania. Włosy nie ześlizgują się z niej dzięki zwężeniu pośrodku (podkreślone fioletowym kolorem). Wypustki i materiał z którego wykonano rączkę powodują, że szczotka dobrze leży w dłoni. Na końcu rączki szczotki mamy schowany szpikulec - bardzo praktyczny gadżet, ułatwiający rozdzielanie pasm podczas modelowania. Drugiego egzemplarza tej szczotki szybko nie kupię, bo sądząc po jej wykonaniu dobrze posłuży mi przez długi, długi czas :-) Dostępna tutaj .
Rękawica do demakijażu
Przeznaczeniem tej rękawicy jest zmywanie makijażu bez używania kosmetyków. Rękawica dobrze poradziła sobie z pudrem, korektorem, różem, niewodoodpornym tuszem do rzęs i kredkami do oczu, jednak z np. żelowymi linerami już był niewielki problem - po dłuższym, delikatnym pocieraniu powiek rękawicą, ślady linera nadal były widoczne, dlatego polecam ją do zmywania raczej lżejszych makijaży, wykonanych niewodoodpornymi kosmetykami, no chyba, że ktoś ma ochotę masować się rękawiczką i masować i masować... :-) Niestety pomimo całkowitego zmycia mejkapu rękawiczką miałam wrażenie, że nie domyłam się "do końca", ale nie była to wina rękawiczki a raczej mojego nawyku bardzo dokładnego oczyszczania skóry twarzy (oleje, żele, hydrolaty i inne mazidła). Znalazłam inne zastosowanie rękawicy - świetnie i wygodnie zmywa maseczki. Łatwo utrzymać ją w czystości. Dostępna tutaj.
Dziękuję marce Donegal za otrzymane akcesoria. Fakt ich zasponsorowania nie wpłynął na moje oceny.
Z tym zmywaczem to aż kilka minut trzeba trzymać paznokieć przy zmywaniu?? Nie za długo?
OdpowiedzUsuńniestety tak, jeśli ma się na pazurkach dwie warstwy lakieru plus warstwę lub dwie glittera plus warstwę lub dwie lakieru nawierzchniowego no to trzeba się trochę pomęczyć... i tak zmywanie takie czyni mniejsze szkody niż baza peel-off (recenzja niebawem)...
UsuńRękawica do demakijażu za pewne jest nie praktyczna bop trzeba ja za każdym razem prać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńno trzeba, żeby wyglądała estetycznie i nie stała się siedliskiem bakterii ;-)
OdpowiedzUsuńJa lubie ten pilniczek bardzo :) po Twojej nieskazitelnej cerze też zaczełam stosować te oleje tylko trochę inne bo niestety twarzy suchej nie mam,bardziej problematyczną ;/ ale działają i dziękuję za polecenie hydrolatu jest świetny :*
OdpowiedzUsuńcieszę się, że mogłam pomóc i że jesteś zadowolona! :-***
UsuńUwielbiam szklane pilniczki, spodobała mi się ta szczotka do włosów :)
OdpowiedzUsuńPilniczki szklane lubię ale u mnie zużywają się o wiele szybciej.
OdpowiedzUsuń