Golden Rose Impression 16 + Barry M Gelly Hi-Shine Dragon Fruit |
Ach, co te blogi, reklamy i trendy robią z człowiekiem... Nie jestem fanką trawki/nitek/bar glitteru ale po prostu musiałam zanabyć na próbę jakiś piórkowy lakier Golden Rose i zanabyłam online, zupełnie w ciemno dwa i bardzo dobrze zrobiłam, ponieważ te lakierki są świetne! Paseczki są mikroskopijne (jest to najdrobniejsza i najcieńsza trawka jaką widziałam), w lakierze numer 16 są one w czerwonym i niebieskim macie oraz opalizującej bieli, dodatkowo odrobina różowych glassflecków. Bardzo ładnie to wszystko razem wygląda :-) Mam ochotę na więcej tychże lakierasów, ale wstrzymam się aż będą dostępne stacjonarnie, bo chcę sobie dokładnie wszystkie obejrzeć :-)
Lakier jest rzadki, przez co aplikuje się bardzo przyjemnie i dość szybko wysechł .Nie zmywa się tak gładko jak kremy, ale nie aż tak opornie jak brokaty. Na zdjęciach widzicie jedną warstwę GR Impression 16 na dwóch warstwach Barry M Gelly Hi-Shine Dragon Fruit, całość pokryta jedną warstwą Seche Vite, dla idealnej gładkości przydałaby się druga warstwa topu.
Świetne są te nowości od GR :)
OdpowiedzUsuńnajpierw Jolly Jewels, potem piaski, teraz piórka - ciekawe o ile wzrosły zyski GR ;-)))
Usuńna pewno sporo:P
Usuńta seria mnie jakoś nie przekonuje..
Mnie JJ nie ruszyły ale piórka owszem:) Super się u Ciebie ten zestaw prezentuje:)
OdpowiedzUsuńciekawy jest, na razie się powstrzymuję ,ale pewnie jak je gdzieś spotkam i będę mogła pomacać to coś kupię :P
OdpowiedzUsuńja byłam nastawiona bardzo sceptycznie, tym bardziej, że piasek okazał się dla mnie totalnym niewypałem, ale polecam przynajmniej oblukać te laksy na żywo :-)
OdpowiedzUsuńWreszcie ktoś położył te paseczki tak jakbym zrobiła to ja! :) Bardzo mi się podoba, póki co nie palę się do zakupu, ale ze 2 pewnie przygarnę :)
OdpowiedzUsuń:-D
UsuńLovely mani :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie to wygląda :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się :D
UsuńFajnie wygląda na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńsuper... a ja myślałam, że na dwóch piórkowych lakierach w mojej kolekcji się skończy... wygląda na to, że nie!
OdpowiedzUsuńpięknie! a w tym połączeniu... miodzio <3
u mnie jeszcze nie ma :(
OdpowiedzUsuńMają fajne pomysły ostatnio :P
OdpowiedzUsuńPiórka na szczęście mnie nie przekonują, zostaję przy piaskach;D
OdpowiedzUsuńDo tej pory też nie przepadałam za ozdobnymi trawkami ale zawsze miałam do czynienia z dosyć grubymi przez co wogle nie trzymały się paznokci. U Ciebie efekt mnie zachwycił. Na szczęście są już w drodze do mnie piórkowe lakiery GR:)
OdpowiedzUsuń:-DDD
OdpowiedzUsuńI LOVE this combination! And I need to hunt some glitters from this GR Collection too :)
OdpowiedzUsuńGdy kupowałam "piasek" z GR pani zaproponowała mi to cudo, ale nie byłam przekonana :) Widzę jednak, że chyba wrócę po niego :D
OdpowiedzUsuńAle fajny :)
OdpowiedzUsuń:-)))
OdpowiedzUsuńta seria w przeciwieństwie do piasków zupełnie mi się nie podoba... zdobienie bardzo słodkie, jak lukrowane paczki z posypką :D takie mam pierwsze skojarzenie. dla mnie trochę za słodko, ale wygląda u ciebie całkiem przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
ja bardzo często lubię takie właśnie przesłodzone zdobienia :-PPP
OdpowiedzUsuńte igiełki wyglądają cudnie. :) ale chyba się nie skuszę. :D
OdpowiedzUsuńNa bazie wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam pokryć "gołą" płytkę i nie dał rady :/
no potrzeba by co najmniej kilku warstw, żeby uzyskać jako takie krycie... :-)
UsuńJJ i Piaski zawłądnęły moim sercem i umysłem, ale piórka w ogóle mnie nie kręci. Z jednej strony to dobrze :) Portfel odetchnął z ulgą :D
OdpowiedzUsuńa ja dziś dokupiłam jeszcze jeden trawkowiec! :-D
UsuńCiekawa byłam tych piórek :) Całkiem fajne są, chociaż sprawiają wrażenie dosyć szorstkich. Dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńnie są szorstkie, dziękuję! :-)
OdpowiedzUsuńnie wiem dlaczego to mi się podoba.. a się podoba.. coś innego:D
OdpowiedzUsuń