Sally Hansen Xtreme Wear Bubblegum Pink & Manhattan Lotus Effect 10C |
Mani na dziś to słodki różyk Sally Hansen Xtreme Wear Bubblegum Pink (dwie warstwy) i Manhattan Lotus Effect 10C (dwie warstwy na jednej warstwie Joko Find Your Color Amethyst, przykryte dwiema warstwami Seche Vite, przydałaby się jeszcze jedna warstwa dla idealnej gładkości, bo ten glitek strasznie topożerny jest...). Manhattan jest jeszcze dostępny w Rossmannach, więc jeśli się Wam podoba - do zakupu! ;-D
Na ostatnim zdjęciu jedna i dwie warstwy Manhattanka solo na wzorniku.
Nie mogę się napatrzeć jak piękną masz płytkę :) Manhattan mnie nie zachwycił ale za to róż jest piękny:)!
OdpowiedzUsuńdziękuję Kochanie :-)
OdpowiedzUsuńA mi się bardziej podoba Manhattan :) Nawet go mam, kupiłam w czasie promocji -40% w Rossmannie, ale wstyd się przyznać - jeszcze go nie używałam.
OdpowiedzUsuńWow, wow! Cudo, cudo! <3
OdpowiedzUsuńCzy Ty robiłaś już może post o tym jak tak pięknie pomalować paznokcie? Zawsze jestem pełen podziwu i zazdrości, ale w pozytywnym znaczeniu : ))
hmmm... przesuwam pędzel po pazurku i samo tak wychodzi... :-D
Usuńbardzo udane połączenie!
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek i jeden i drugi. Piękne masz pazurki :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :-*
UsuńPięknie:)
OdpowiedzUsuńjak do Ciebie wchodzę, to myślę: o to ten amerykański blog! a za chwilę: aa, nie to Glitter, znów mnie nabrała... :)
OdpowiedzUsuńjeśli to komplement to dziękuję! ;-D
UsuńManhattan jest śliczny ♥ tak słabo kryje, że potrzebuje podkładu?
OdpowiedzUsuńjego bazą jest słabo kryjący pyłek... zaraz dodam fotkę Manhattanka solo na wzorniku :-)
Usuńwłaśnie widzę :) sam w sobie już nie jest tak zachęcający ;)
UsuńO kurcze śliczny ten manhattan!
OdpowiedzUsuńcałość jakoś tak, mam wrażenie, baaardzo w Twoim stylu :)
OdpowiedzUsuńtak, róż i glitterek to mój styl! :-P
Usuńmam ten różyk SH i jest boski :D ma coś w sobie. Za to fioletowy manhattan od początku coś mi nie pasuje, ale mimo to u Ciebie to połączenie podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń:-DDD
OdpowiedzUsuńCudne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńAle jakoś nie lubię lakierów z manhatana ;)
a ja je lubię, są fajne i dobre jakościowo :-)
UsuńRóż jest niesamowity. Ślicznie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńfiolet jest przepiękny;))
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się to połączenie kolorystyczne :D
OdpowiedzUsuńŚwietny ten glitter. :)
OdpowiedzUsuńnie wygląda źle, ale nie kusi mnie niczym ciekawym :)
OdpowiedzUsuńSuper mani :) Niestety w moich dwóch najbliższych Rossmanach już nie am tych Manhattanów :(
OdpowiedzUsuńchce ten z sally! :D
OdpowiedzUsuńFajne połączenie, a najbardziej widzi mi się ten manhattan :)
OdpowiedzUsuńRóżyk absolutnie zachwyca! Mam ostatnio ochotę właśnie na takie cukierkowe odcienie :D
OdpowiedzUsuńOba mi się strasznie podobają :D ale na takich pazurkach wszystko pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń:-DDD
OdpowiedzUsuńjak zawsze świetnie <3 i do tego słodko :D
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie kolorów :) I ten glitterek fajny, ale ja ostatnio się obkupiłam w glittery, więc trzeba by przystopować... ;p
OdpowiedzUsuńcoś jakby lata dziewięćdziesiąte;)
OdpowiedzUsuń:-DDD
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam to połączenie - róż i fiolet =)
OdpowiedzUsuń