czwartek, 4 sierpnia 2011

Essence Sun Club, Bondi Beach Bronzing Powder 01 Sun Lounge

Dziś na tapecie Essence Sun Club Bondi Beach Bronzing Powder 01 Sun Lounge. Przed zakupem tego pudru chwilkę się zastanowiłam, bo Essence albo ma świetne bronzery -  np. pasiaki opisywane tutaj albo takie sobie jak np. ten http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=33698&next=1 i ten http://beautycosmetic.biz/essence-essence-bronzing-compact-powder-matt-p-5033.html?osCsid=b6d15e0878df51c0e55e7fe1d601266e. Obydwa te puderki są bardzo pylące, dość szybko się ścierają, w kontakcie z ubraniami polegają zupełnie, mozaikowy ma spore drobinki a ten matowy przy nakładaniu większej ilości robił plamy i dlatego mozaiki używam tylko na szyję a matowy poleciał w świat.
Natomiast puderek BB zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, głównie ze względu na konsystencję - jest taki jakby wilgotnawy, kremowy, świetnie się rozprowadza, nie robi plam nawet przy dużej ilości, wtapia się w skórę i naprawdę minimalna ilość przechodzi na ubrania czy ocierający się pasek torby. Dodatkowym jego plusem jest efekt ładnie błyszczącej tafli, drobinki sa bardzo malusieńkie. Na zdjęciach wyszedł nieco pomarańczowawo i na bardzo jasnej skórze faktycznie może być trochę marchewkowy, ale w rzeczywistości na mnie wygląda na ciepły, niezbyt ciemny, złotawy beżo-brązik.
Jestem naprawdę zadowolona z tego pudru i polecam Wam go bardzo gorąco :-)











I swatche, najpierw w ostrym słońcu, potem w normalnym świetle dziennym i w sztucznym.





 








7 komentarzy:

  1. Kusi, kusi, ale szkoda, że nie ma u mnie limitowanek Essence :<

    Misza (stardoll-styles-2010.blogspot.com)


    P.S. Wyłączysz weryfikację obrazkową? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ma fajne tłoczenie:D pomyślę o nim;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten puder jest obecnie moim ulubionym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. powiem Wam Dziewczyny, że ja też baaardzo ten puder polubiłam, zwłaszcza, że w mojej ukochanej Maxi Terra Deborah pomału prześwituje dno i tenże puder jest całkiem blisko ideału...

    stylesof2011: nie wyłączę weryfikacji, jak już się pisze komentarz to trzeba przebrnąć przez zabezpieczenie, które co prawda za wiele nie robi, ale jakoś mi tak z nim lepiej ... :-))))

    OdpowiedzUsuń
  5. ale jaki on mocny!!!
    ja bym sobie nim krzywdę zrobiła :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Przypomina najnowszy TBS, ale on chyba jest jaśniejszy i delikatniejszy niż Essence. Rzeczywiście jest taki mocny?

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ WAM BARDZO ZA KOMENTARZE! :-)
na zadane pytania odpowiadam w tym samym poście