środa, 29 listopada 2017

Lody, lizaki i ciastka.

Kiko 004 Tiffany Macaron, Opi Let's Be Friends!


Dobry wieczór! Mani na dziś to słodkości - naklejki Kiko (wersja nr 02) z kolekcji Candy Split. Naklejki nie są wodne i trochę to z bardzo bliska widać, ale co tam, są ładne i bardzo mi się ten mani podoba ;-P Tłem dla słodyczy są dwie warstwy Opi Let's Be Friends! (kolekcja Hello Kitty) i jedna warstwa Kiko 004 Tiffany Macaron (kolekcja Candy Split). Całość utrwalona Seche Vite.


Kiko 004 Tiffany Macaron, Opi Let's Be Friends!
Kiko 004 Tiffany Macaron, Opi Let's Be Friends!

niedziela, 5 listopada 2017

Blackout.

Zoya Willa, Evonails Glitter Graphite

Dobry wieczór! :-) Mani na dziś to czernista Zoya Willa z kolekcji Wishes (dwie warstwy), glitter Evonails Graphite i srebrne ćwieki. Całość pokryta Seche Vite. Nieskomplikowany mani a jaki efektowny, prawdaż? ;-)


Zoya Willa, Evonails Glitter Graphite
Zoya Willa, Evonails Glitter Graphite

środa, 1 listopada 2017

Haul jesienny.




Czyli co nowego od ostatnich zakupów ;-)

Najpierw perfumiątka:
- Miu Miu L'Eau Bleue EDP - zapach lżejszy niż pierwsze Miu Miu , bardziej zielony i liściasty, mniej ziemisty i pieprzny, ale nadal piękny i zaskakujący. Niestety, jako jeden z nielicznych w mojej kolekcji wymaga cieplejszej pory roku, żeby pokazać się w pełnej krasie, więc czekam do wiosenki...
- Yves Rocher Un Matin au Jardin Lilas Mauve EDT - bez, bez, bez! Uwielbiam zapach bzu :-) Szkoda, że bez w YR jest tylko w mocy wody toaletowej, bo bardzo chciałabym go czuć wokół siebie dłużej niż dwie godziny
- Oriflame Women's Collection Sensual Jasmine EDT - piękny, niechemiczny jaśmin podkręcony odrobiną jakichś innych kwiatów i piżma. Trwałość kilkugodzinna.

Kikoooooooooo:
- Summer 2.0 Baked Blush 01 Natural Beach - czyli piękny metaliczny róż i lekko satynowy, ciemny beż. Nasycenie, aplikacja i trwałość jak zwykle w przypadku różu Kiko bez najmniejszego zarzutu. No i kolejne piękne opakowanie w komodzie ;-)
- Candy Split Eye Pencil 04 Chewy Liquorice - szarych kredek nigdy za dużo! Ta dodatkowo ma zgniłozielony poblask w odpowiednim świetle i ma konsystencję zastygającą na powiece, więc jestem usatysfakcjonowana
- baza pod cienie z kolekcji Fall 2.0 - jedynym moim zastrzeżeniem jest to, że mogłaby być trochę mocniej kryjąca, bo wysycha na półtransparentnie, ale nie jest to wada

- Oriflame Giordani Gold Jewel Poder Light - tak, zanabyłam ten puder ze względu na to oszałamiające opakowanie :-P Oczywiście będę go używać, choć nie na moją gołą skórę, bo jest bardzo suchy, drobno zmielony i słabo kryjący, więc tylko do zmatowienia podkładu
- Oriflame The One Eye Liner Stylo Jumbo - dobrze kryjący, gładko sunący po powiece, nie jest wodoodporny, ale odrobina wilgoci w postaci łezki wywołanej wiatrem nie szkodzi kreskom
- pędzel-ryba z Ali - niecałe dwa dolce za takie cudo! ;-D włosie ma syntetyczne, wręcz plastikowe w dotyku, ale mięciusieńkie. Te pędzle mają cztery rodzaje włosia, dla mojego jak na razie nie znalazłam innego zastosowania oprócz nakładania bronzera pod policzki :-P

I korektory, czyli temat ostatnimi czasy spędzający mi sen powiek a to dlatego, że z Kiko wycofano mój ukochany Natural Concealer a zastąpił go Skin Tone Concealer - badziew jakiego naprawdę dawno nie miałam w rękach. Fatalna pigmentacja, minimalne krycie, nawet po nałożeniu kilku warstw i zagruntowaniu go sypkim pudrem. Dodatkowo korektor zachowuje się jak krem, bo się po prostu wchłania i po kilku godzinach zostają po nim tylko ślady, żółte, bo ciemnieje utleniając się. Nie zakupię ponownie i nawet nie zamierzam męczyć się ze zużywaniem opakowania do końca. Kolejny bubel (w moim przypadku, bo w necie jest hitem nad hitami): Maybelline The Eraser Eye Light - pigmentacja i krycie są niezłe, ale już po niecałych dwóch godzinach korektor wyciera mi się w dolnych zmarszczkach, po kilku kolejnych godzinach roluje się w tych wytartych wcześniej zmarszczkach i również ciemnieje, co wygląda gorzej niż tragicznie. Całe szczęście, że dzięki Rossmannowej promocji zapłaciłam za niego 55% jego pierwotnej ceny, więc fakt, że jego również nie planuję zużywać do końca boli trochę mniej... Na koniec petarda: Mac Pro Longwear ConcealerNW20 - najlepszy korektor jaki moje powieki kiedykolwiek nosiły. Hiper mocna pigmentacja, hiper długa trwałość, idealnie pasujący mi kolor, który nie zmienia się ani odrobinę. Na bank zakupię ponownie, bo stosunek jakości i pojemności (9 ml) do ceny (100 zł) uważam za odpowiedni :-)

Lakierunie, lakierunie:
- Opi Infinite Shine Lavendurable i Follow Your Bliss oraz Less Is Norse z kolekcji Iceland
- China Glaze Pearl Jammin' i Heroine Chic
- Kiko Candy Split 004 Tiffany Macaron
tym sposobem przekroczyłam pierwszego tysiaka lakierów, ciekawe w jakim czasie uzbiera się drugi... :-DDD


Miu Miu L'Eau Bleue
Miu Miu L'Eau Bleue
Miu Miu L'Eau Bleue
Yves Rocher Lilas Mauve
Yves Rocher Lilas Mauve
Oriflame Sensual Jasmine
Kiko Baked Blush 01 Natural Beach
Kiko Baked Blush 01 Natural Beach
Kiko Baked Blush 01 Natural Beach
Kiko Baked Blush 01 Natural Beach
Kiko Candy Split Eye Pencil 04 Chewy Liquorice
Kiko Candy Split Eye Pencil 04 Chewy Liquorice
Kiko Candy Split Eye Pencil 04 Chewy Liquorice
Kiko Fall 2.0 Eye Base
Oriflame GG Jewel Gold Light
Oriflame GG Jewel Gold Light
Oriflame GG Jewel Gold Light
Oriflame The One Eye Liner Jumbo
Oriflame The One Eye Liner Jumbo