sobota, 25 stycznia 2014

China Glaze Crinkled Chrome Aluminate.


China Glaze Crinkled Chrome Aluminate



Wiedziałam, że ten lakier będzie mój odkąd tylko zobaczyłam pierwsze swatche - zakupu tak dziwnego dziwoląga nie mogłam sobie odmówić. Ciężko stwierdzić czy ten pomysł jest efektem przypadku czy czyichś długich przemyśleń, ale na pewno czegoś takiego jeszcze nie było - panie i panowie, oto China Glaze Aluminate z kolekcji Crinkled Chrome - ziarenka niczym w lakierach piaskowych zatopione w chromie a do tego dorzucona drobna trawka (bar glitter). Coś niesamowitego. Lakier wywołuje albo zachwyt albo wstręt, ale na pewno nikogo nie pozostawi obojętnym :-) Przez jeden dzień noszenia go, zapytań "a co ty masz na paznokciach?" usłyszałam więcej niż w ciągu ostatniego roku! A przez jeden tylko dzień ozdabiał moje pazurki dlatego, że trawka wraz z upływem czasu zaczynała odstawać, i to w kilku miejscach, sądzę, że duży wpływ na to miało wkładanie rąk w rękawiczki, kieszenie płaszcza itp., dlatego kategoryzuję Aluminate jako lakier nie na zimę, żeby po prostu nie rujnować mani, opcja pokrycia go top coatem po pierwszych testach odpada, przynajmniej na mój gust, bo zmniejsza efekt chromu.
Na zdjęciach widzicie dwie warstwy Aluminate, lakier ma tak rewelacyjną pigmentację, że do całkowitego pokrycia wystarczy jedna warstwa, jednak mi bardziej podoba się w wersji dwuwarstwowej, pierwsza warstwa nakłada się dość łatwo i błyskawicznie wysycha, druga warstwa nakłada się ciężko, na szczęście równie szybko wysycha. Zmywanie bez większych problemów. Na ostatnich czterech zdjęciach porównanie dwóch i jednej warstwy lakieru (po lewej dwie warstwy, po prawej jedna), na wzorniku, bo z podniecenia zapomniałam obfotografować moje pazurki z jedną warstwą ;-) A teraz niecierpliwie czekam na komentarze, ciekawam bardzo kto jest na tak a kto na nie! :-)))




China Glaze Crinkled Chrome Aluminate

China Glaze Crinkled Chrome Aluminate

China Glaze Crinkled Chrome Aluminate

China Glaze Crinkled Chrome Aluminate

China Glaze Crinkled Chrome Aluminate

China Glaze Crinkled Chrome Aluminate

China Glaze Crinkled Chrome Aluminate

China Glaze Crinkled Chrome Aluminate

China Glaze Crinkled Chrome Aluminate

 

41 komentarzy:

  1. o kurczę! :O efekt niesamowity! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama nie wiem, czy bardziej mi się podoba jedna warstwa, czy dwie. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale dziwactwo :D Takie dziwne, że aż mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. dla mnie są boskie :P i wolę jedną warstwę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dla mnie to obok ChG There's Snow One Like You najpaskudniejszy lakierowy wybryk zeszłego roku :D
    masz rację: zachwyt albo wstręt, u mnie to drugie niestety :]
    ale ja ogólnie nie lubię trawek, może jakby to był chrom+piasek byłabym na tak, ale bez tych patyków :D

    ale z drugiej strony fajnie, że coś wymyślają nowego, kombinują, na pewno nie jest nudno :)

    OdpowiedzUsuń
  6. 2 warstwy dają lepszy efekt. Jestem bardzo na tak ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. raczej jestem na nie bo nie za bardzo lubię takie wykończenia, choć jestem ciekawa innego koloru może bardziej mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. genialny! :D zdecydowanie na TAK! :P

    OdpowiedzUsuń
  9. o raaany rany rany, jak widziałam jakieś pierwsze informacje o nich w internecie to stwierdziłam że paskudne, ale teraz uważam że są cudne! I oczywiście 2 warstwy <3 jest naprawdę super, dawno się tak nie zachwyciłam ;D gdzie go kupiłaś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pytałam się na FB alphanailstylist.pl kiedy będzie dostępny i nie doczekałam się odpowiedzi a kiedy napisałam do sklepu to uprzejmie mnie poinformowano, że są wyłącznym dystrybutorem CG i czekają na dostawę, ale terminu mi nie podano, więc zniecierpliwiona dokonałam zakupu na Ebayu :-P

      Usuń
    2. Nie dziwie się ;D ja będę trzymać kciuki żeby były na targach w marcu...! ;)

      Usuń
  10. łosz kurcze ale dziwoląg, sama nie wiem czy mi się podoba,ale ma coś w sobie :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmmm, jeszcze nie wiem co o tej serii myśleć, ale chyba miłości z tego nie będzie...Ale u Ciebie mi się ten lakier podoba...trochę jak takie pognieciona folia aluminiowa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja chyba na nie... ale chętnie bym to pomacała na żywo :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale to jest..dzikie!
    Nie widziałem ani nie słyszałem o tej serii. Efekt- zaskakujący (trochę jak zmięta folia aluminiowa), chociaż jeszcze nie wiem jak się do niego ustosunkować. Na ten moment podoba mi się bardzo, ale chyba na czyichś paznokciach bardziej :) Chociaż na jakiś mniej metaliczny kolor bym się z ciekawości skusił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie! ja też mam teraz ochotę na te wszystkie farfocle, ale w kremie :-P

      Usuń
    2. O tak, krem. Najlepiej brudny, zgnity i zielony. Jak wysypisko w bagnie :D

      Usuń
  14. Super! Bardzo mi sie podoba :) Idealny na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chciałam, a teraz pragnę :D
    Boski jest !!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Byłam pewna że to foli alu:) Genialny efekt!

    OdpowiedzUsuń
  17. o nie nie nie i raz jeszcze nie, nie podoba mi sie wykonczenie - szczegolnie na moich paznokciach:)

    OdpowiedzUsuń
  18. o mamo, jaki świetny *.* wygląda jakbyś miała pogniecione sreberko na paznokciach ^^

    OdpowiedzUsuń
  19. Utwierdziłam się w przekonaniu, że dwie warstwy mi się nie podobają :) za to jedna całkiem całkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  20. no ja to się zakochałam!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajny jest, ale zdecydowanie 2 warstwy :) ciekawe czy tylko jeden kolor czy więcej.....no i jak się zmywa tego dziwoloąga ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. no dziwoląg :D ale jestem na tak :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Co za dziwak! Naprawde można kochać, albo się wzdrygać. Nie wiem gdzie jestem, gdzieś w środku chyba:P Jest inny, na pewno wyjątkowy. Początkowo myślałam, że obkleiłaś paznokcie zmiętą folią aluminiową:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeżeli jesteś nawet tylko na 1% na tak a 99% na nie to trzeba go kupić 0 jestem pewna, ze po pomalowaniu pazurków będzie miłość na 100% :-P

      Usuń
  24. Wygląda na prawdę oryginalnie, taki dziwaczny nieco ale fajny :) Kojarzy mi się z pomiętym sreberkiem/folią aluminiową.

    OdpowiedzUsuń
  25. bardzo ciekawy. sama go nie kupie, ale chetnie dodam do chciejlisty ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. wooow ale mega zajebiaszczy!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Fajny, jak lekko pognieciona folia aluminiowa na paznokciach :) Ale raczej nie kupię, szkoda mi kasy, za piaskami nie szaleję, a mam tyle innych pozycji na wishliście. Hehe wygląda na to, że ani nie kocham ani nienawidzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. ale świetny efekt jak sreberko od czekolady :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Jestem strasznie napalona na te dziwadła :)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ WAM BARDZO ZA KOMENTARZE! :-)
na zadane pytania odpowiadam w tym samym poście