Morgan Taylor Who's That Girl? |
Lakier na dziś to Morgan Taylor Who's That Girl? - brudnofioletowy glitter, mocno iskrzący, momentami bardziej różowy lub opalizujący na złoto - oliwkowo, niestety tej opalizacji nie uchwyciłam zbyt wyraźnie na zdjęciach. Fajny, ale nietrwały, bo po kilku godzinach od pomalowania odprysł w dwóch miejscach, na szczęście odpryski były małe, jednak za to minus, ponieważ następnym razem będzie potrzebował bazy poprawiającej przyczepność (polecam Orly Bonder). Emalia po wyschnięciu nie jest zupełnie gładka, ale też nie bardzo chropowata, taka półteksturka. Ładny, prawdaż? :-)
Morgan Taylor Who's That Girl? Morgan Taylor Who's That Girl? Morgan Taylor Who's That Girl? Morgan Taylor Who's That Girl? Morgan Taylor Who's That Girl? |
Oj ładny, ładny ;)
OdpowiedzUsuńśliczny lakier *.*
OdpowiedzUsuńŚliczny jest. Taki jesienny kolorek jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńostatnim zdjęciem mnie przekonał :D
OdpowiedzUsuńna żywo duochromuje znacznie mocniej :-)
Usuńładny,ale oby nie był trudny w zmywaniu ;)
OdpowiedzUsuńjest okropny w zmywaniu :-(
Usuń:-)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny lakier :)
OdpowiedzUsuńśliczny, lubię takie kolorki na paznokciach szczególnie tak ładnych :)
OdpowiedzUsuńSo sparkly, gorgeous!
OdpowiedzUsuń