Ciężkim grzechem byłoby zignorowanie wyprzedaży Kiko, a że do piekła wolałabym nie trafić, tak skwapliwie wykorzystałam okazję i zanabyłam kilka śliczności :-)
- krem do ciała Light Impulse Emerald Distilled - 9.90 e (przeceniony z 19.90 e)
- rozświetlające kulki Light Impulse Shimmer Pearls - 9.70 e (przecenione z 13.90 e)
- rozświetlające kropelki Light Impulse Silver Drops - 4.80 e (przecenione z 6.90 e)
- perfumowany rozświetlacz Light Impulse Shimmer Distilled - 7.40 e (przeceniony z 14.90 e)
skusiłam się jeszcze na:
- ołówek do oczu Vibrant Eye Pencil - 5.20 e
- lakier do paznokci - 3.90 e
Aż nie wiem czym wysmarować się najpierw! :-DDD
Okazało się też, że Mikołajowi (w porę się ocknął, haha!) w jego przepastnym worze zaplątał się jeszcze jeden prezent dla mnie - perfumki Dior J'adore! Nie jest to zapach, który doprowadza mnie do szaleństwa, ale cieszę się, że je dostałam :-)
I ogłoszenie:
Wszem i wobec oświadczam, że przez cały, długi miesiąc luty nie kupię żadnego mazidełka, ani czegokolwiek, co choćby obok kosmetyków stało.
Obiecuję, że wszystkie recenzje pojawiające się na blogu w lutym będą dotyczyły rzeczy, które już mam.
W ostatnim czasie przybyło mi naprawdę sporo różności - rozglądam sie za nowym pudełkiem na lakiery, bo w obecnych dwóch już miejsca brak, zamontowałam sobie w szafce dodatkową półkę, żeby moje puderki miały wygodnie i nie stały jeden na drugim a tu pomalutku zaczyna im się robić ciasno... poza tym w marcu spodziewamy się nowości Essence i Catrice, więc taki miesięczny odwyk jest bardziej niż konieczny.
Trzymajcie kciuki, żebym nie okazała się nędznym robakiem bez grama silnej woli! :-)
Powodzenia w postanowieniu! U mnie takie coś by się pewnie nie sprawdziło, bo po sesji zawsze lubię sobie wynagrodzić trudy nauki w postaci zakupów ;)
OdpowiedzUsuńło bosiu, ale piękności O.o
OdpowiedzUsuńco do Twojego postanowienia: jak dobrze, ze luty jest taki krótki :D
zakupy zarąbiste!!!!
OdpowiedzUsuńPOWODZENIA :D
No no, ładne zakupy...
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i wytrwania w postanowieniu :D
powodzenia:) ja jak widze jakiś fajny lakier to nie moge sie opanować:)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy! milego testowania :)
OdpowiedzUsuńJa sobie tak po każdych zakupach mówię:)
OdpowiedzUsuńŻyczę przyjemnego testowania i czekam na recenzje:)
Powodzenia =)
OdpowiedzUsuńja sobie mówię to za każdym razem
OdpowiedzUsuńale jak coś sobie upatrzę to nie ma mocnych , bo bd przeżywać że nie mam
i to było postanowieniem noworocznym i w styczniu kupiłam 3 tusze do rzęs ;o
powodzenia, kochana! :)
Lakier Kiko wygląda elektryzująco!! Jestem ciekawa jak wygląda na Twoich pazurkach:).
OdpowiedzUsuńPerfumy J'adore są piękne, ale na swój sposób :)
U mnie by się takie postanowienie nie sprawdziło, zawsze czegoś braknie, na coś będzie promocja... Ale to tylko u mnie :) Tobie życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńAaaaaa:D Koniecznie pokaż kiedyś kuleczki z bliska, wyglądają jak meteorytki:D
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana 'nigdy nie wychodzę z domu bez...'
OdpowiedzUsuńwięcej u mnie we wpisie
zapraszam
:)
Dziękuję Kobity! Z takim wsparciem na bank mi się uda! :-)
OdpowiedzUsuńoczywiście wszystkie te cudeńka będą zaprezentowane.
Ev - ja sesję wynagrodzę sobie właśnie nowościami E. i C. :-)
Obsession - fakt! ten jeden czy dwa dni to zawsze coś! :-D
lacquer-maniacs - ja też... ;-)
mala0727 - mam dokładnie tak samo! :-D
Kleo - jak mogłabym nie pokazać kulek! :-))
Ale pokazujesz smakołyki,będe zagladac na recenzje:-)
OdpowiedzUsuń