niedziela, 30 listopada 2014

Candy Lacquer Platinum Card.



Candy Lacquer Platinum Card



Dziś pokażę Wam prawdziwą petardę a raczej całe pudło petard wybuchających w tym samym czasie :-D. Kochani, oto Candy Lacquer Platinum Card - bladozłote flejksy w przezroczystej bazie i nic więcej, na zdjęciach dwie warstwy Platinum Card (bez podkładu i topu) i nic więcej a efekt absolutnie powalający, naprawdę nie mogłam oderwać oczu od tego cudu całe dwa dni i oczywiście mani wybitnie przyciągał uwagę, nawet przedstawicieli płci męskiej (w tym momencie serdecznie pozdrawiam przemiłego Pana z Jyska! :-P). Lakier aplikował się dość trudno, bo jest solidnie tymi płatkami napakowany, co czyni go bardzo gęstym, gdzieniegdzie któryś płatek odstawał, wystarczyło takiego delikwenta delikatnie spiłować i już było gładziutko. Tragicznie się zmywał - flejksy mocno przywarły do powierzchni paznokci, konieczne okazało się użycie pojemniczków do zmywania , jeśli takowych nie posiadacie, to łapki w miseczkę ze zmywaczem i kilka minut trzeba poczekać, lub zastosujcie bazę peel off jeśli lubicie jej używać, ja nie lubię, ale dla niego chyba będę zmuszona robić wyjątek. Jestem totalnie oczarowana tym lakierem i mam nadzieję, że Wy również ;-)





Candy Lacquer Platinum Card

Candy Lacquer Platinum Card

Candy Lacquer Platinum Card

Candy Lacquer Platinum Card

Candy Lacquer Platinum Card

Candy Lacquer Platinum Card

Candy Lacquer Platinum Card

25 komentarzy:

  1. Cudo! Ja właśnie testuję srebrne fajerwerki od Cirque i też są zjawiskowe. To prawda, ciągle gapię się na swoje dłonie:):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny lakier ;) muszę go mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowności! ostatnio szaleję na punkcie złotych lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na bogato :D Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. niesamowicie daje po oczach ta cudna błyskotka *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. chcę go, chcę go , chcę go!
    jest niesamowity: przypomina mi któryś z najnowszych Cirque, na który bardzo się napaliłam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, myślałam, że to pomięta filia transferowa.
    Wygląda cudnie i tak błyszczy! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. wow, zupełnie odjazdowy! gdyby nie to zmywanie to bym się napaliła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kwestia zmywania staje się nieistotna biorąc pod uwagę jak wygląda! ;-)

      Usuń
  9. Odjechany w kosmos, cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jakoś nie widzę się w takich paznokciach

    OdpowiedzUsuń
  11. oj efekt mi się podoba i to bardzo :) taki trochę foliowy

    OdpowiedzUsuń
  12. Prezentuje się rewelacyjnie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. To się nazywa błysk! :) Pięknie wygląda na Twoich paznokciach, chociaż dla mnie na ten moment to zdecydowanie za dużo.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow jest tak piękny, że słów brak <3

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ WAM BARDZO ZA KOMENTARZE! :-)
na zadane pytania odpowiadam w tym samym poście