środa, 13 kwietnia 2011

Victoria's Secret, Very Sexy Make Up, Loose Shimmer Powder: Truth Or Dare

W rozświetlaczach wolę srebrne drobinki, bo dają wyraźniejszy efekt, złote -  bardziej naturalny, jakby mniej widoczny, ale ten puderek, obok opisywanej  wcześniej  trójcy najukochańszych (TBS, Essence i Jess Simpson) również zajmuje szczególne miejsce w moim serduchu, dlatego że:
jest najdrobniej zmielonym shimmerem jaki widziałam, drobinki są tak mikroskopijne, że właściwie są pyłkiem a nie drobinkami, zaaplikowany na dekolt i ramiona daje nienachalny efekt prawdziwej tafli, nie widać drobinek, tylko elegancki błysk. Z tej racji świetnie nadawałby się na twarz, ale moja wersja Truth Or Dare jest zbyt ciemna dla mnie, inne, jaśniejsze wersje (bo skusiłam się na najciemniejszą), a wiem, że są conajmniej trzy, lepiej by się sprawdziły na twarzy. Nadaje piękny miedziano - złoto - pomarńczowy blask, dlatego używam go raczej pod koniec lata, gdy już mam głębszą opaleniznę ciała.
Puder ma 9,9 gramów, dorwałam go na all za za 24,99 zł.



Victoria's Secret, Loose Shimmer Powder, Truth Or Dare


Victoria's Secret, Loose Shimmer Powder, Truth Or Dare






Victoria's Secret, Loose Shimmer Powder, Truth Or Dare





Victoria's Secret, Loose Shimmer Powder, Truth Or Dare





Pudełeczko - piękne, najbardziej mi się podoba ze wszystkich moich pudrów, zamknięcie typu "klik", z nakładką chroniącą puder przed wysypaniem.



Victoria's Secret, Loose Shimmer Powder, Truth Or Dare



Victoria's Secret, Loose Shimmer Powder, Truth Or Dare, światło dzienne


Victoria's Secret, Loose Shimmer Powder, Truth Or Dare, światło sztuczne

Victoria's Secret, Loose Shimmer Powder, Truth Or Dare, światło sztuczne
i filmik: 





Bardzo przyjemny puderek i polecam go gorąco!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

DZIĘKUJĘ WAM BARDZO ZA KOMENTARZE! :-)
na zadane pytania odpowiadam w tym samym poście