niedziela, 25 marca 2012

Ugryź mnie!

Kleancolor 198 Bite Me


Ze wszystkich Kleancolorków jakie zanabyłam 198 Bite Me zaskoczył mnie najbardziej. Spodziewałam się po prostu jakiejś drobinkowo - metalicznej czerwieni a okazało się, że ten lakier jest absolutnie, totalnie, obłędnie, ekstremalnie cudowny, zachwycający, fantastyczny i boski. W nosie mam to, że moja skóra nieco blednie przy czerwieniach,  będę nosić go często i z ogromną przyjemnością, ponieważ jest to jeden z piękniejszych lakierów jaki kiedykolwiek miałam na pazurkach. Najbardziej urzekają mnie te czarne, odstające drobinki, które kojarzą mi się ze zmielonym pieprzem, bo dodają lakierowi oryginalności i ekstrawagancji.
Szybko wysechł, na zdjęciach dwie warstwy. Fotki robione w różnych trybach przy różnym świetle, ale ani moje zdjęcia, ani te, które znajdziecie w necie nie oddają w pełni uroku tego lakieru.
Kocham ten lakierek i zaliczam go do kategorii: najpierw widać moje paznokcie, później mnie ;-)



Kleancolor 198 Bite Me



Kleancolor 198 Bite Me



Kleancolor 198 Bite Me



Kleancolor 198 Bite Me



Kleancolor 198 Bite Me



Kleancolor 198 Bite Me



Kleancolor 198 Bite Me



Kleancolor 198 Bite Me



Kleancolor 198 Bite Me



Kleancolor 198 Bite Me

6 komentarzy:

  1. przepiękny a jak ze zmywaniem jego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmywa się odrobinkę trudniej niż kremy, ale zdecydowanie łatwiej niż typowe brokaty :-)

      Usuń
  2. Pozazdrościc tak pieknych paznokci... ;)


    Chciałam Was powiadomić, że u nas na blogu trwa konkurs, może ktoś ma ochotę wygrać spersonalizowaną bransoletkę z ręcznym grawerem? Zapraszamy By ilo ;)
    http://stylebyilo.blogspot.com/2012/03/konkurs-rozdanie-na-by-ilo.html,
    Blogerki chętne do współpracy serdecznie zapraszamy: www.byilo.pl, szczegóły : ilo@byilo.pl

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ WAM BARDZO ZA KOMENTARZE! :-)
na zadane pytania odpowiadam w tym samym poście