czwartek, 24 kwietnia 2014

Róż & róż.




Opi Kiss Me I'm Brazilian, Kiko Cupcake 651 Fragola
 


Zadziwiającym jest dla mnie fakt, że mając na dzień dzisiejszy około 80 różowych lakierów (liczyłam kremy, piaski, holo i inne, wszelkiego rodzaju toppery i laksy do layeringu, czyli takie, które teoretycznie nie nadają się do noszenia solo nie zostały objęte ewidencją) wciąż wynajduję i przygarniam nowe odcienie... Czy istnieje jakiś limit różowych kolorów czy może ich mnogość jest niewyczerpywalna...? Czas pokaże :-D A tymczasem popatrzcie na dzisiejszy mani: Opi Kiss Me I'm Brazilian z kolekcji Brazil - kremowy róż, w zależności od światła odrobinę koralowy lub po prostu jaskrawy różowy a na pazurku serdecznym Kiko Cupcake 651 Fragola - bladoróżowy piasek z niebieskimi i czerwonymi paproszkami - miodzio! :-)
Na zdjęciach po dwie warstwy każdego lakieru, Opik aplikował się gładko, nie smużył, szybko wysechł. Kikowa babeczka również bezproblemowa, chociaż druga warstwa nakładała się nieco opornie ze względu na chropowatość pierwszej.





Opi Kiss Me I'm Brazilian, Kiko Cupcake 651 Fragola

Opi Kiss Me I'm Brazilian, Kiko Cupcake 651 Fragola

Opi Kiss Me I'm Brazilian, Kiko Cupcake 651 Fragola

Opi Kiss Me I'm Brazilian, Kiko Cupcake 651 Fragola

38 komentarzy:

  1. Oba są świetne i czadowe :)))
    No tak już mamy co rusz podoba nam się nowy lakier i się kusimy ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurka, ten nałóg jest okropny, co trochę nowe kolekcje, po prostu niemożliwe jest niekupowanie :-P

      Usuń
  2. można gdzieś kupić Kiko stacjonarnie? ten jest prześliczny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny duet. U Ciebie to wygląda fajnie, u mnie pewnie wyglądałoby beznadziejnie - prawie zawsze u kogoś coś lepiej wygląda. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow 80 lakierów różowych, inne odcieni też masz zapewne - to musi być dopiero kolekcja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystkie moje dzieciątka są do obejrzenia w zakładce "my collection" :-P

      Usuń
  5. Kolor różu przepiękny, ale i tak zawsze zwracam uwagę na kształt paznokci, obłędny!):

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten Kiko wygląda obłędnie ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Różowego nigdy nie jest za dużo, więc przygarniaj dalej i pokazuj:D
    Połączenie świetne! Kiko jak przesłodki cukiereczek nadał całości uroku... <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Za różami nie przepadam, ale ostatnio się do nich przekonuję i te kolory z miłą chęcią bym miała na swoich paznokciach :).

    OdpowiedzUsuń
  9. cudny zestaw :) mam takie same rozterki jeśli chodzi o różowe lakiery ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Słodki i uroczy ten piasek! Nie trafia w mój gust, ale nie da się ukryć, że jest fajnie pomyślany i oryginalny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Różowych lakierów nigdy zbyt wiele! Ten jest piękny, a babeczka to już w ogóle - jestem zauroczona. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oba piękne! ja ostatnio miałam ten Kiko na paznokciach ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale cudeńko!
    Masz perfekcyjne paznokcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. najpiękniejsze różowo-różowe połączenie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten Kiko jest przepiękny! Jest w stałej ofercie, czy to limitka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jest to limitka kwartalna, ale (chyba) też nie są te laksy w stałej ofercie, przypuszczam, że tak jak Sugar Maty albo Lustra pobędą jakiś czas i do widzenia... :-(

      Usuń
  16. Słodziutki duet! Super :) A Cupcake uwielbiam, cała kolekcja jest zachwycająca! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Obydwa są rewelacyjne, pasują do siebie jak ulał :]

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne kolorki :) Taki jak masz ten zwykły róż mam pomarańczowy, mój ulubieniec :)

    OdpowiedzUsuń
  19. 80? Jak przeglądam Twojego bloga odniosłem wrażenie, że bliżej 800 :P
    Osobiście wydaje mi się, że limity wyznaczamy sobie sami, w każdej dziedzinie. Znajdziemy przecież ludzi, dla których np 15 jest już astronomiczną liczbą i takich, którzy mają w swoich zbiorach 15 lakierów w tym samym odcieniu.
    A te piaski kiko świetne są! Szkoda, że wibo w swojej granitowej kolekcji wprowadziło przytłumione kolory, które raczej przypominają surowe ciasto (gdzieś na blogach właśnie spotkałem się z tym porównaniem, więc nie chcę go przywłaszczać, ale wg mnie pasuje tutaj idealnie). Pastelowa i radosna propozycja KIKO wydaje się dużo bardziej trafniejsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lakierowe limity wyznaczają mi tylko i wyłącznie fundusze, ja już dawno przestałam nad tym panować :-P

      Usuń

DZIĘKUJĘ WAM BARDZO ZA KOMENTARZE! :-)
na zadane pytania odpowiadam w tym samym poście